NEW Czego możemy nauczyć się od Amiszów na temat mody? Na pewno tego, że nie potrzeba elektryczności, by wyglądać dobrze, a pranie ręczne zapobiega blaknięciu czerni i tkanin. Poznajcie trzy atrybuty, które odróżniają ich od zwykłych rolników. | What the Amish can teach you about fashion? Well, that you don't need electricity to look good and hand washing prevents fading black and fabrics. Meet three atrributes that make them stand out from ordinary farmers |
1) Czarny kapelusz / Black hat
Kapelusz to podstawa, najlepiej taki z szerokim rondem. Od razu sprawiasz wrażenie kogoś bardziej stylowego. Pamiętaj, że kapelusz już od dawna nie ma za zadanie chronić nas przed słońcem. | A Hat is essential. The one with wide brim would be the best. You will immediately look like someone vey stylish. Remember it's no longer about covering before the sun. |
Biała koszula to klasa sama w sobie. Nie było w historii momentu, kiedy byłoby niemodna. Wie to każdy Amisz, teraz wiesz i Ty. | White shirt is always classy. There hadn't been a moment in history when the white shirt wouldn't have been fashionable. The Amish know that and now you know that. |
Czerń i Biel jest jak Bonnie and Clyde w modowym światku. Nie trzeba nikomu udowodniać, że tworzą zgrany duet. W ich towarzystwie nie grozi Ci nic złego. | Black and White is like Bonnie and Clyde. There is no doubt that they match with each other. You can't go wrong with these two colours. |
(Photos: Fashion Gone Rouge)
Jeśli podobał Ci się wpis, podziel się nim na facebooku
If you like the post please share it on your facebook.
Ciekawy wpis, faktycznie możemy się czegoś od nich nauczyć pod względem stylu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Świetny post! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
ann--blog.blogspot.com
Hm...oni sa dziwni I to bardzo, ja chyba niczego od nich nie bede sie uczyc.... Ale, może oni powinni bardziej przypatrzyc sie nam?
OdpowiedzUsuńSą jacy są, ale stylu im odmówić nie można :P
UsuńBardzo ciekawy post,dużo można się dowiedzieć. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://evelinololove.blogspot.com/2015/08/wspopraca_13.html
czytałam o ich ortodoksyjnym stylu życia, ich ubiór wpisuje się w tę filozofię i religię dość harmonijnie.
OdpowiedzUsuńAmisze w ogóle interesują się modą? :p
OdpowiedzUsuńFajny post i blog! Obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńStyl mają specyficzny,dzięki tej historycznej niezmienności podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńciekawe podejscie do tematu :)
OdpowiedzUsuńmają inny styl, ale wyjątkowy :))
OdpowiedzUsuństay-possitive.blogspot.com
podoba mi się ten post, zaintrygował mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.blogspot.com
Czerń i biel jak najbardziej, podobnie jak biała koszula, która nie musi być nudna:)
OdpowiedzUsuńspoko blog ;D trafiłem przez przypadek, ale nie żałuje
OdpowiedzUsuńnarebelu.blogspot.com
Przypomniał mi się program o młodych amiszach, którzy niechętnie przebywali wśród swoich, ciągło ich do poznania innego świata.
OdpowiedzUsuńTeż to pamiętam ;d
UsuńW jakiś sposób podoba mi się styl amiszów :)
OdpowiedzUsuń