| NEW Internet jest wyrozumiały. Każdy może prowadzić bloga, wyrażać swoją opinię oraz pochwalić się ponadprzeciętną głupotą. Czytanie cudzych wypocin nie jest na szczęście obowiązkowe. Warto jednak zadbać o to, by nasz blog "chciał być czytany". Pisząc mojego kieruję się jedną prostą zasadą - nie znajdziecie tu tego wszystkiego, co powstrzymuje mnie przed regularnym odwiedzaniem innych blogów. Co mam na myśli? | Internet can stand a lot. Anyone can have its own blog, express one's opinion and brag with their above average stupidiity. Reading it is fortunately not mandatory. Nevertheless it's worth to make your blog more reader-friendly. There is one simple rule that I follow - you won't find anything on my blog that keeps me away from visiting other blogs. Here's what I mean: |
| # Odpychają mnie "blogi tablice reklamowe". Fajnie, że ktoś chce coś zareklamować na waszym blogu, ale można to zrobić ze smakiem. Polecam zainwestować w dobrą książkę dla copywriter-ów. # Irytuję mnie, gdy ktoś chce mi wcisnąć ładnie opakowany kit. Ok, może komuś naprawdę podobają się rzeczy sprowadzane z Chin, ale czy to jest naprawdę warte polecenia? # Śmieszy mnie jak błagacie o "uczciwe klikanie w linki". Jeśli nie masz wystarczająco dużej grupy odbiorców, nie sil się na takie współprace. Masz za mało stresów w świecie realnym? Czy nie miło jest prowadzić bloga, który nie starszy? Życzę sobie czasu i determinacji w 2016 roku. Wam życzę bym chciał odwiedzać wasze blogi. | # I don't like blogs that look like commercial walls. It's cool that somebody wants to advertise on your blog, but you can do it with better taste. I'd recommend to invest in a book for copywriters. # I'm very irritated when somebody wants to sell me a nicely packaged crap. Ok, perhaps there are people who like clothes imported from China but is it really something that is worth to recommend? # It's so funny when you beg for clicking the links. If your audience is not large enough, please give up the idea of putting sponsored links on your blog. Don't you have enough stress in real life? Isn't it great to have a blog that doesn't scare others? I wish myself more time and determination in 2016. I wish you that I will like your blogs. |
Masz racje, prowadzenie bloga takiego, który zachęca nie jest łatwą sprawą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Wiadomo ;P
UsuńDobrze napisane ;)
OdpowiedzUsuńDobrze napisane ;)
OdpowiedzUsuńraczej nie zaistniejemy poprzez błaganie o "lajki", czy komentarze typu " obserwacja za obserwacje ".. lepiej pokazać światu, że jesteśmy wyraziści, mamy swój styl, potrafimy mądrze dyskutować i mamy pomysł na własny blog.
OdpowiedzUsuńUważam, że każdy blog założony dla marnego zysku z jeszcze bardziej marnymi firmami trąci desperacją.
najważniejsze w prowadzeniu bloga jest to żeby robić to z sercem. mój blog jest o mojej pasji i nie jest dla mnie "kulą u nogi", założyłam go z myślą o tym, żeby pokazać ludziom czym się interesuję, ale i bez tego potrafiłabym udoskonalać się w moim hobby, choć nie powiem, że miło jest usłyszeć pochwały, to bardzo motywuje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, omijam komercyjne blogi, bo są jak fast food :D.
UsuńBłaganie o klikanie jest najgorsze. Zazwyczaj na takie blogi po raz drugi już nie wchodzę. Z resztą - zawsze się zastanawiałam, po co im wszystkim te współprace, skoro wcale ciuchów z tego dobrych nie ma. Dużo lepiej jest iść do sklepu i samej/samemu sobie wybrać i kupić coś ładnego, niż promować beznadziejny sklep.
OdpowiedzUsuńPrawda, biorą co dają :P
UsuńTaaak ale zapomniałeś jeszcze o "fejsbóklajkerach" ;-) czy jak się to draństwo nazywa..Wchodzę na bloga i łuup!!! po dwóch sekundach dostaję po oczach "polub mnie na fb"..No cóż, tym samym odwiedzam takiego bloga dwa razy-pierwszy i ostatni raz ;-).
OdpowiedzUsuńHaha, generalnie wymieniłem tylko te rzeczy, które mnie najbardziej irytują. Pominąłem takie kwestie jak layout, muzyka na blogu i inne bajery :P
UsuńO muzyce faktycznie nie wspomniałam,ani o wszelkich draństwach których nie można wyłączyć blockerami, a już szczyt przegięcia to blogi-słupy reklamowe gdzie nawet nie napiszesz komentarza jak maż ad-blocka włączonego.
UsuńNo i zapomniałeś jeszcze o słownictwie rynsztokowym-też bardzo to zniechęca ;-(, tudzież nadmierna megalomania i-kiedyś odwiedzałam pewnego bloga turystycznego do momentu kiedy autor stwierdził,że jego zasługą jest popularyzowanie gór..Taa aż chce się zacytować Davida Hasselhoffa który stwierdził, że jego piosenki przyczyniły się do upadku muru berlińskiego ;-). dodam jeszcze, że ten blog jakoś nie wyróżnia się pod względem ilości komentarzy ani obserwatorów ale ambicje prowadzący ma ;-)
Zgadzam się z tobą w 100 %:)
OdpowiedzUsuńZacnie ujęty temat. Ostatnie zdanie w ostatnim # - kilka słów a tak bardzo prawdziwe.
OdpowiedzUsuńWiadomka :P
Usuńoj tak ! zgadzam się i to doszczętnie. Jest mi teraz glupio bo sam trochę chciałem pracować nad szablonem i wyszło mi chyba ładnie ;c wiec przepraszam. pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńWażne by wiedzieć do czego się dąży :P
Usuńja właśnie pracuję nad sowim blogiem ;) mam nadzieję, że keidyś osiągnę cudowny cel ;D
OdpowiedzUsuńŚwietnie, najgorsza jest stagnacja :)
UsuńRównież życzę Ci tego :) Dobrze napisane ;)
OdpowiedzUsuńPrawda ! zgadzam się z Tobą ;)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
UsuńOj tak, uwielbiam posty z serii ,,poklikasz'' (szczerze nigdy nie klikam, bo nawet nie wiem o co chodzi takim postom:P) i komentarze z serii ,,fajny post+link do bloga''. To są moje hity 2015:P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o chińskie produkty to nie mogę się zgodzić. Współpracuję z Tiptoprice i akurat ich produkty (jakość), ale także obsługa mnie bardzo zaskoczyły :) To pewnie kwestia sklepu i przykładania się do jakości produktów i zadowolenia klientów.
Zarabianie na blogu jest ok, ale tylko pod warunkiem, że robi to odpowiednia i doświadczona osoba.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku!:)
Oj tak, uwielbiam posty z serii ,,poklikasz'' (szczerze nigdy nie klikam, bo nawet nie wiem o co chodzi takim postom:P) i komentarze z serii ,,fajny post+link do bloga''. To są moje hity 2015:P
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o chińskie produkty to nie mogę się zgodzić. Współpracuję z Tiptoprice i akurat ich produkty (jakość), ale także obsługa mnie bardzo zaskoczyły :) To pewnie kwestia sklepu i przykładania się do jakości produktów i zadowolenia klientów.
Zarabianie na blogu jest ok, ale tylko pod warunkiem, że robi to odpowiednia i doświadczona osoba.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku!:)
Bo albo prowadzisz bloga dla siebie i dla własnej satysfakcji i przyjemności albo hmm bloga dla ludzi,który jest bardziej reklamą niż Twoim odbiciem i odzwierciedleniem rzeczywistości ;P
OdpowiedzUsuńMnie też odpychają takie blogi "słupy reklamowe".. aż nie chce się czytać, a co do azjatyckich sklepów to mi akurat się udało bo większość ubrań jest dobrej jakości (nie licząc źle uszytych spodni i sukienki o długości bluzki). :P
OdpowiedzUsuńCzuję się zaszczycona, że do mnie zaglądasz, czyli w miarę jest ok, ja natomiast nie lubię postów- epopei, z których mało jest treści na konkretny temat, uważam, że jeśli jest napisane krótko i na temat, więcej wyniosę :) pozdrawiam i szczęśliwego Nowego roku życzę :)))
OdpowiedzUsuńFajnie, że zechciałeś odwiedzić mój blog - czuję się wyróżniona :) Szczęśliwego Nowego Roku !
OdpowiedzUsuńSłowo blog zawsze kojarzyło mi się z kawałkiem czyjegoś życia, pasji, czymś intymnym. Teraz jednak blog to można powiedzieć 'narzędzie pracy', pomoc dla zbijania kasy/innych darów. Nie podoba mi się to, ale cóż można poradzić. Wszędzie komercja, w internety też a może przede wszystkim wejść musiała.
OdpowiedzUsuńJa też stronię od takich blogów, a na pytania o obserwacje i klikanie w linki nigdy nie odpowiadam.
Pozdrawiam
www.itakowo.blogspot.com
I agreed with your statement!! I also don't like my blogs that look like commercial walls. and I know More and more people are using blog to find new followers or friends!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other on GFC & G+?
I will follow you back after it.
www.tomntins.com
Masz sporo racji. Ja lubię czytać takie blogi, które są napisane z sercem, prawdziwie i sama też staram się taka być u siebie na blogu, normalność to podstawa i rzadka rzecz w dzisiejszym świecie.
OdpowiedzUsuńMam podobnie :)
Usuń