Poliester jest jak Pudzian wśród materiałów. Jest bardzo wytrzymały, nie rozciąga się, nie gniecie i schnie w trymiga. Materiał jest odporny na działanie promieni słonecznych i mimo, ze potrafię się w niej nieźle zagotować, to kolory są nadal intensywne. Szkoda tylko, że nie mam z niej pożytku latem, bo przecież z myślą o lecie była kupiona. Zanim sprawicie sobie podobną, zastanówcie się na czym wam najbardziej zależy, Uwaga! Elana, trolen czy diolen to też poliester myszki! Nie ma też co popadać w skrajności, trochę poliestru jeszcze nikogo nie zabiło, no chyba, że ktoś miał pecha i zajął się ogniem, bo skurczybyk jest bardzo łatwo palny. Ostateczna decyzja należy do Was, ale jeśli koszulka jest droga a na metce widnieje 100% poliester to możecie darować sobie zakup.
| Polyester is like Hulk Hogan of fabrics. It's very durable, doesn't stretch or crease and dries in the nick of time. The material is resistant to sunlight and even though we may feel a bit sweaty our pattern will not fade away. The T-shirt was bought one year ago and the colors are still very intense. It's pretty obvious that I can't enjoy wearing it during summer so think twice before you will decide to buy it. Warning! Terylen, westan and diolen are just different names for polyester. Off course there's no use being so radical. A bit of polyester wouldn't kill you, unless set on fire. The final decision is yours to make but if a T-shirt is expensive and the label screams 100% polyester please leave it. |
Suprer wpis. Potwierdza również moje odczucia choć części się wydaje że to fanaberie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie iluveart.blogspot.com
Dzięki :P
UsuńNie wiedziałam że elana, trolen czy diolen to inne nazwy tego co unikam... co jak co ale tego materiału unikam naprawdę w metki nie patrzę w sensie marki a składu...
OdpowiedzUsuńCo do poliestru to ponoć poliester polistrowi nie równy je nie mam problemu z poceniem na szczęście jednak od tego materialu stronie, choć przyznać muszę że mam kilka rzeczy właśnie z tego materiału kupiłam podobnie jak Ty bo dobrze leżały i bardzo mi sie podobają:) ubieram je dość rzadko
Oj tak, zwykle skurczybyki dobrze leżą :D
UsuńPamiętam poliestrowe koszulki jeszcze z dzieciństwa i ich mocne kolory;-) Osobiście jednak wolę naturalne tkaniny z jakąś domieszką..
OdpowiedzUsuńMam w swojej szafie dwie koszulki, które w składzie mają poliester i o ile jedną jeszcze da się nosić, to druga, która cała jest z tego materiału jest okropna! Założyłam ją raz, może dwa i nie wspominam tego najlepiej. Przy upałach jest okropna - nawet przy zwykłych dwudziestu stopniach źle wygląda - a właśnie z taką myślą została kupiona, podobnie jak twoja.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Można się przejechać :P
UsuńRaczej nie kupuję 100% sztuczności!!! tak jakpiszesz źle się noszą.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi się czasem zdarzy :D
UsuńZ drugiej strony to dobra koszulka na trening- zacnie się wypocisz:D
OdpowiedzUsuńRacja :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo i :D? Celowo go nie przekładałem, bo tylko w Polsce jest znany pod taką nazwą.
UsuńWychodzi na to, że będzie idealna wczesną wiosną, albo jesienią do kurtki skórzanej, albo sportowej marynarki. Albo po prostu zakup Etiaxil i może on trochę podratuje :) :P
OdpowiedzUsuńNo oby :D
UsuńCzyli to wybór raczej na chłodniejsze dni, do rozpiętej koszuli? :)
OdpowiedzUsuńTwisted Mouse
Chyba tak :P
UsuńPoliester nie "nosi" się tak wygodnie, jak naturalne materiały, które są też dużo bardziej przyjemne dla skóry. Jednak jego wytrzymałość, zerowa podatność na mechacenie się jest istotnym aspektem, który czasami do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńNie taki zły jak go malują :P
UsuńWygodna, niewygodna - ale jaka ładna! :D I Ci bardzo pasuje :)
OdpowiedzUsuńNo ale tak na serio - warto czasem zerknąć do metki na skład, a nie na markę ;) Ja sama kupuję już jeansy wg ustalonego składu :D
No jedyne co ją broni :D
Usuńbardzo ładna, ale fakt, taki materiał potrafi uprzykrzyć :) kiedyś tak się zestroiłam na podróż i cierpiałam męki bo wszystko się do mnie przykleiło :D
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :P
UsuńDobrze, że zwracasz a to uwagę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Staram się :D
UsuńRzadko zwracamy uwagę na to, z czego zrobione zostało ubranie. Wiem to z własnego doświadczenia. :) Często zdarza mi się coś kupić tylko dlatego, że podobał mi się wzór.
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Czas to zmienić :D
UsuńRaczej zwracam uwagę na skład, z czego jest uszyte jakieś ubranie, nie przepadam za poliestrem, ale... z doświadczenia wiem, że nadruki na poliestrze są o wiele bardziej spektakularne niż na bawełnie, można poszaleć z printami.
OdpowiedzUsuńTo prawda i kolory są bardziej intensywne :)
Usuńniestety też mam kilka podobnych koszulek w szafie... od półtora roku leżą i się kurzą ;p
OdpowiedzUsuńBędą dobre na szmatki :D
UsuńPowiem Ci, że ja też już od dłuższego czasu przyglądam się z czego dana rzecz została uszyta - wiadomo, idealny byłby 100% naturalny skład, aczkolwiek niewielki procent sztuczności czasami działa na korzyść danej rzeczy, która np. mniej się gniecie :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/
To jest jedna z zalet, trudno go pognieść :D
UsuńJestem zdecydowanie na nie, dla takich koszulek, choć wyglądają całkiem ładnie i jak mówisz są bardzo wytrzymałe.:)
OdpowiedzUsuńAguuuszka-klik!☼
Zwykle są bardzo ładne :D
UsuńFajnie piszesz, można się zawsze uśmiechnąć :) I coś nauczyć :) Ja zaczęłam sprawdzać metki dopiero od niedawna. Szkoda tylko, że jedynie dla córki :D Na swoich ciuchach nadal popełniam błędy - ehh
OdpowiedzUsuńZawsze coś :D
UsuńBiegam w takich ;). A Tak serio to poza ćwiczeniami nie przepadam za sztucznymi materiałami, jakoś mi w nich niewygodnie i źle. Cenię sobie przede wszystkim wygodę.
OdpowiedzUsuńPodobno do ćwiczeń jest w sam raz :D
UsuńZmartwię Cię, ilekroć przeglądam metki to niestety poliester rządzi. Staram się kupować dobrej jakości rzeczy, ale z całym ich tabunem nie wygram ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda :O
UsuńUwielbiam Twój styl pisania :) bluzka super, nawet jak założona tylko do zdjęć to i tak przydała się do czegoś, ja zdecydowanie wole nosić bawełniane ubrania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKoszulka koszulką, ale mnie i tak zawsze bardziej przerażają skarpetki na metkach których dumnie widnieje informacja "100% Poliester". Kto to w ogóle kupuje?
OdpowiedzUsuń