Każdy poranek to dla mnie wyzwanie, bo jak tu się budzić z uśmiechem na ustach, gdy Twój zegar biologiczny mówi, że to jeszcze nie pora wstać, a dźwięk budzika nasuwa Ci na myśl same niecenzuralne słowa? Ten niefortunny splot wydarzeń staje się jeszcze bardziej żałosny w konfrontacji z idealnymi morning routines blogerów z całego świata. Moja poranna rutyna jest chyba |
Every morning is a challenge for me because how to get up when your biological clock says that it's certainly not your time to get up and the sound of an alarm clock forces you to say only uncensored worlds? This unfortunate combination of events becomes even more pathetic when confronted with all this perfect morning routines that can be found all over the internet. My morning routine is probably
|
środa, 10 stycznia 2018
Mój (nie) idealny poranek.
sobota, 6 stycznia 2018
Czy stać mnie jeszcze na marzenia?
Podobno "marzyć trzeba umieć" a prawdziwe marzenia to te, które my sami musimy zrealizować. Bo przecież każdy marzy o bogactwie, sławie, ale mało kto robi coś, aby to osiągnąć. Jest nam dobrze tak jak jest, a przynajmniej znośnie. No i zawsze może być gorzej, prawda? | It is said that "you have to know how to dream" and real dreams are those that you have to work for. After all everybody dreams about wealth, fame and yet only few of us do something to achieve it. We get used to the current situation as long as it's bearable. It can always be worse, right? |
Subskrybuj:
Posty (Atom)