sobota, 21 lipca 2018

A tak z zupełnie innej beczki.

NEW Czekam na odmianę losu. Poważnie. Bo skoro karma wraca, to kiedyś mój licznik złych uczynków musi się wyzerować, a wtedy zacznę przyciągać pozytywne sytuacje. W szarym kłębku codzienności wyglądam początku ciągu pozytywnych zdarzeń. Wciąż bardzo nieśmiało. I'm waiting for a change of fate. Seriously. If karma comes back I should pretty soon start to attract positive situations, once the number of my bad deeds expires. In the grey bundle of everyday life. I seek the beginning of the series of positive events.  Still very shy.


Na razie nie umiem dostrzec sensu w tym co mnie dotyka, ale wiem, że ten objawi się z opóźnieniem. Tymczasem sieje dobro na swoim kawałku jałowego gruntu. Chce być dzielny i doczekać... aż wykiełkuje.  As for now I can not see the sense in what's happening to me but I know this will be reveled with delay. Meanwhile, I sow good energy on my own piece of barren ground. I want to be brave and wait ... until it will decide to grow.


52 komentarze:

  1. To prawda :)Tak jak po nocy przychodzi dzień:) Dobro jest silną energią, nie ma mocnych przyciągnie, też na to liczę, bo się pracą nad nią zmęczyłam i może nagrodę dostanę, a jak nie to dalej ...:) Masz super koszulę, pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się masz coś w swych postach co przyciąga wciągają i chce się czytać a gdy dobiega to końca żal ze juz koniec.Brawo w wolnej chwili zapraszam do siebie zostaw ślad:modnybuziaczek177.blogspot.con

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że się nie poddajesz- jutro będzie lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po każdej burzy wychodzi słońce - będzie dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pech i złe sytuacje kiedyś się kończą. Czasem trzeba dotknąć dna, aby móc się od niego odbić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mądre przemyślenia.. Też czasem mam wrażenie że zło do mnie wraca. Świetny blog obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mądre i życiowe. Ja też wierze, że karma wraca. ;) Świetne zdjęcie :*
    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Głowa do góry. Równowaga musi być. Zawsze po burzy wychodzi słońce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zwykle szczęście nas spotyka wtedy gdy najmniej tego oczekujemy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Doświadczenia nas kształtują i dzięki temu jesteśmy silniejsi. Ja zawsze pocieszam się tym, że zawsze po burzy i deszczu wychodzi słońce, więc do Ciebie na pewno przyjdą lepsze dni.
    Super klimatyczne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  11. och, wiesz, że mogłabym obiema rękami podpisać się pod tym, co napisałeś? Ostatnio nachodzą mnie podobne refleksje...

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy się nie poddawaj pamiętaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z pewnością się kiedyś wyzeruje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie trochę irytuje to czekanie w życiu na "sens". Czasem mam wrażenie, że go sobie na siłę dopowiadamy, wiesz? Ale może się mylę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem też mam takie myśli. ale mimo to wolę wierzyć w sens, łatwiej mi się żyje

      Usuń
  15. Widzę, że nie tylko ja jestem w takiej sytuacji ... Pozdrawiam i wytrwałości życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobro faktycznie wraca... życzę, żeby do Ciebie wróciło bardzo szybko;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystko w życiu dzieje się po coś, dlatego wiem, że warto poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Po burzy wychodzi słońce :) Nie może być cały czas źle lub cały czas dobrze.
    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. A po nocy przychodzi dzień jak kiedys śpiewała Budka Suflera. Jesyem pewna,ze chmury złych uczynków opadną i jasna karma przyświeci dla Ciebie słońcem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzymam kciuki byt było co raz lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ,,Bo skoro karma wraca, to kiedyś mój licznik złych uczynków musi się wyzerować, a wtedy zacznę przyciągać pozytywne sytuacje." No proszę, nie tylko ja tak mam. Życze nam szczęścia i ułożenia sobie wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  22. Szczęście przychodzi wtedy kiedy najmniej się go spodziewamy :D Głowa do góry :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/07/sesja-w-zbozu-i-zielona-sukienka.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Oczywiście, że wszystko wróci. Może nie za tydzień lub dwa, ani za miesiąc ale prędzej czy później zostanie ci to oddane.
    Musisz również pamiętać, że każdy nasz wybór i to co przeżyjemy, tworzy nasz charakter. Tworzy to, kim teraz jesteśmy!

    Pozdrawiam!
    Zazuul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jestem zupełnie innym człowiekiem niż rok temu :)

      Usuń
  24. You're right good things come to those who wait and do as much good as possible.
    I just followed your lovely blog. Hope you follow back and let's keep in touch.

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że w końcu się doczekasz :) Po burzy zawsze wychodzi słońce!

    OdpowiedzUsuń

Zobacz również

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...