niedziela, 22 stycznia 2017

Dlaczego Przyszłość Jest Zawsze Plastikowa?

Nasza przyszłość ma być chłodna i sterylna, zawsze jest jedynie zmechanizowaną interpretacją obecnej rzeczywistości i świata jaki już znasz. Dlaczego jutro pachnie metalem i smakuje plastikiem, nigdy pieczonym kurczakiem lub świeżymi owocami? Our future is bound to be cold and sterile, it is only a mechanized interpretation of the current reality and the world you already know. Why should tomorrow smells like metal and tastes like plastic and never like roasted chicken or fresh fruits?

Robot zastępuje przyjaciela, jest kochankiem, powiernikiem i maskotką. Mechaniczny pies naśladuje miłość prawdziwego zwierzaka, nie brudzi, nie wymaga specjalnej troski, jedynie zasilania. Emocje wyrażasz za pomocą palca wskazującego i czegoś co przypomina dzisiejszą klawiaturę. The robot replaces a friend, a lover becomes our trustee and a pet. A mechanical dog mimics the love of a true pet, does not leave mess and does not require special care, only power. You need only your index finger and something that resembles a keyboard to express your emotions.

Nie ma miejsca na bycie niedoskonałym. Każdy jest pod linijkę, jeśli nie, to będzie, albo go wcale nie będzie. Dlaczego w Science Fiction nie ma miejsca dla natury i emocji? Dlaczego nie mamy wrócić do drewnianych chat i domów z kamienia? Jesteśmy częścią natury, oddzielanie się metalem i plastikiem tego nie zmieni.


There is no room for being imperfect. Everybody is the same if not, he/she will be or will not exist at all. Why there is no place for nature and emotion in Science Fiction? Why won't we get back to wooden huts and houses made of stone? We are part of nature and any amount of metal and plastic will not change that. 

40 komentarzy:

  1. Faktycznie, świat do tego dąży..A dlaczego ? Bo ludzie zachowują się jak owce w stadzie, podążają za kimś kto im mówi co jest dla nich dobre. A dobre jest tylko dla "mówiącego" bo robi na owcach kasę.

    OdpowiedzUsuń
  2. To fakt. Ech... A propos owiec, nigdy nią nie byłam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojj zgadzam się z Tobą,niestety. Podoba mi się jak piszesz. Ja z chęcią zamieszkalabym w drewnianej chatce!

    Dziękuję za komentarz u mnie. Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smutna prawda o rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze zaskakujące przemyślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przyszłość wyobrażam sobie raczej kolorowo i szczęśliwie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednocześnie przykre i prawdziwe. Ja pamiętam czasy kiedy nie było telefonu komórkowego.. (byłam młoda/sza ;) ) człowiek umawiał się pod trzepakiem o konkretnej godzinie i zawsze każdy był, skakało się w gumę, klasy itd.. i meldunek co 20 (wydzielanie się do okna mamo jestem) a teraz 6letnie dzieci obsługujące tablet, ja oglądałam kręciła i Kubusia a w dzisiejszych bajkach jest więcej przemocy niż w niektórych filmach. Mając 2zł było się "królem" boża to jako dziecko kupiłeś loda i oranżade za 50gr...
    Teraz często spotykam się z faktem że siedzi człowiek w grupie znajomych z czego jakaś część tylko pśtyka na telefonie... Zamiast poświęcić chwilę znajomym. Szczerze? Chciałabym wrócić do starych czasów kiedy z pola rwało się marchewkę, wytarłeś o rękaw i jadło się.. nikt nie mył.. bo powietrze było czyste...

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo podoba mi się sposób w jaki ująłeś swój pogląd na wizję świata. Mimo iż uwielbiam minimalizm i prostotę nie podoba mi się pomysł plastikowej, sterylnej rzeczywistości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mi też się ten pomysł nie podoba :D

      Usuń
  9. Nawet płatki śniadaniowe, nie smakują już tak samo.
    Pozdrawiam,Madda
    blog ->klik

    OdpowiedzUsuń
  10. Co tam pieczonym kurczakiem... domową pizzą niech pachnie:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Plastikowa to ona raczej nie będzie, ale metalowa już prędzej ;) Wszystko idzie w kierunku zmechanizowania, zelektryzowania, roboty, komputery i te sprawy. Czy dobrze? No chyba niekoniecznie...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja szczerze mówiąc mam trochę inną wizję przyszłości, nieco bardziej optymistyczną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To chyba rozwój i sądzę, że nie da się go powstrzymać. Nie chciałabym zamieszkać w drewnianej chatce, obecne życie mi odpowiada :) Nie jestem noobem, mam życie towarzyskie a komputer, internet, blog- to moja największa pasja i nigdy z niej nie zrezygnuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać można mieć do tego zdrowe podejście :P

      Usuń
  14. Ostatnie zdanie trafione. Mimo to uważam, że jest dobrze. Nie wyobrażam sobie życia w chatce..
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja skomentuję stylizacja i zdjecia bo są bardzo fajne! Tak trzymać!:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przykre, ale prawdziwe. Ja tam mam nadzieję, że ludzkość wróci jeszcze kiedyś do życia w zgodzie z przyrodą...

    OdpowiedzUsuń

Zobacz również

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...